Admin
Liczba postów : 214 Płeć :
| Temat: Policja ShiriGakure Nie Sty 06, 2019 9:33 pm | |
| Główny budynek w samym centrum wioski, siedziba służb porządkowych i miejskich wioski Shiri. Złodzieje ukradli torebkę? Sąsiedzi nie dają spać po nocach? A może było tajemnicze morderstwo w okolicach? Dzielna jednostka policji zawsze jest w gotowości! Posiadają oni specjalne oznaczenia na ramieniu, przez co zawsze można wiedzieć kiedy przestać rozrabiać! Jest to Shuriken na Niebieskim tle. Sama w sobie kwatera jest wielkim, kilkupiętrowym budynkiem, w którym toczą się śledztwa, małe przesłuchania czy też areszt. Shinobi, którzy chcą się wpisać w listę policyjnych służb, muszą udać się właśnie tutaj i przejść szereg trudnych testów, by stać na straży spokoju w tej wiosce. Komisarz HaykiuTokubetsu JōninPomyślelibyście kiedyś, że kamienie mogą mówić? Ba, mogą wydawać rozkazy? A co więcej - mogą bić? Jeśli nie, to nic nie szkodzi. Ja też nie. Dlatego właśnie omijam tego gościa na kilometr. Twardy niczym kamień... Nie, nie kamień, niczym stal, dobrze uformowana ruda, przez najlepszego kowala jaki na świecie istnieje. Ten mężczyzna nie boi się niczego, ani nigdy nie odmawia, jeśli ktokolwiek wyzywa go do walki. Co więcej, jeśli ktokolwiek wyzywa jego ludzi, albo ich obraża, jest gotów chwycić za miecz i zabarwić ziemię na czerwono. Codziennie ma okazję do przyjmowania kilku wyzwań, a walki kończy dosłownie w kilka sekund. Każdego dnia, jego poddani muszą zbierać trupy i oddawać rodzinom, dając kilka groszy na pogrzeb, aby przypadkiem jakieś choróbsko nie wypełzło na świat. No i odpowiada wyłącznie przed Hokage. Detektyw KirigayaChūninMiły i przyjazny gość... A przynajmniej na takiego się kreuje. W głębi duszy jest skurwielem bez sumienia, jednakże na zewnątrz pokazuje siebie jako pomocnego i uprzejmego. Dlaczego? Otóż kiedy ma do rozstrzygnięcia jakiś spór, to o psa, to o kota, czy może o skradzione złoto - potrafi to robić miło, ale stanowczo i bezdyskusyjnie. Trudno rzec, czy jest dla niego ważniejszy rozkaz, czy może cywile. Poza liderem, kolegami z pracy nikt nie wie o jego "wnętrzu". Porucznik AnkoChūninSpotkaliście kiedyś anioła, który połamał skrzydła, jednakże dalej jest uczynny i miłosierny? Otóż taka własnie jest porucznik Anko. Służbistka, oddana walce za dobrą (dla niej) sprawę i posłuszna rozkazom, jednakże lubi samemu interpretować te rozkazy. Szuka luk w nich i je wykorzystuje, przez co niczego nie można jej zarzucić, ale też awanse przed nią nie stoją otwartymi wrotami. | |
|